Jest to najtańszy model Creativa znanego raczej z drogich marketingowych produktów. Dołączone sterowniki nie dają możliwości użycia equalizera, trzeba pokombinować z innymi panelami sterującymi - najlepiej pobrać ten od pełnego Audigy. W tym dołączonym można tylko przekierować lub podbić bas, wybierając na ilu Hz i o ile % - ale więcej niż 50-60% oznacza zniekształcenia, ponieważ karta nie wyrabia. Wzmacniacze operacyjne 5mm, basu co na lekarstwo, słaba dynamika. Ładne szczegóły. Scena rozumiana tylko jako średnie i wysokie jest niezła, ale stopki nie poczujemy, kontrabasu również, a umiejscowienie rachitycznego basu jest niemożliwe. Nie ma siły przekazu, co słychać w brutalniejszym repertuarze. Słaby dynamizm. Może jeśli ktoś użyje loudness i podkręci basy to coś go ruszy.
Panowie z Creativa nazwali tę kartę AUDIGY tylko dla niepoznaki, ponieważ odmiennie od całej rodziny, ta jedna jest oparta na zupełnie innym procesorze EMU - tym co karty z serii Live. Dlatego też nie można użyć KX-ów, alternatywnych sterowników, tak chwalonych na forach o PC. Za to jest tania. Tym co przekona potencjalnego nabywce będzie pewnie EAX 2.0, ponieważ nie spodziewam się by ktokolwiek ze słuchaczy siermiężnych mp3 pogodził się z małą ilością basu.
Nie żałuję że ją kupiłem, jednak dziś, kiedy porównuję swoje znaleziska z szafy, przegrywa z kartą Yamaha XG 724, choć oferuje większą kulturę brzmienia i lepsze detale. Może loudness i kręcenie basami sprawi, że będzie można zadowolić się ilością niskich tonów, ciesząc się jednocześnie jej większą delikatnością i szczegółami.